🌀 Ślub Sam Ze Sobą

Do akcji wkroczyła teściowa. Afera w „Ślubie od pierwszego wejrzenia”. Do akcji wkroczyła teściowa. Za nami kolejny odcinek „Ślubu od pierwszego wejrzenia”. Na antenie TVN-u mogliśmy obserwować, jak Marek i Kornelia udają się z wizytą do matki bohatera. Wiele wskazuje na to, że kobieta zamierza wtrącać się w związek syna.
Ślub i wesele z samym sobą? Jeśli nie można znaleźć odpowiedniego partnera, a marzy się o tej uroczystości, to po co właściwie czekać? Okazuje się, że absolutnie wszystko jest w dzisiejszych czasach możliwe. Ślub i wesele to bardzo ważna chwila w życiu człowieka. Od wieków kojarzy nam się ze świętowaniem prawdziwej miłości. Co jednak w sytuacji, kiedy chce się już odbyć te uroczystości, a ukochanego/ukochanej wciąż nie widać na horyzoncie? Ślub z samym sobąOtóż wszystko jest możliwe! W Kraju Wschodzącego Słońca od lat miłość i związki zanikają. Bardzo prężnie działa tam przemysł pornograficzny, ale jedna czwarta Japończyków między 30. a 40. rokiem życia nigdy nie uprawiała seksu, a połowa uprawia go "Miłość i seks w Japonii" porusza różne kwestie. Przepracowani, młodzi Japończycy często nie mają czasu na budowanie relacji z drugim człowiekiem. Dlatego wiele młodych kobiet, które marzą o pięknej ceremonii, decyduje się na... ślub z samą prezentuje się szczęśliwa para młoda w jednej osobie: Czy to ma jakiś sens?
W każdym sezonie grupa uczestników dopiero w urzędzie stanu cywilnego dowiaduje się, z kim sformalizuje związek. Uczestnicy mogą zgodzić się na ślub lub z niego zrezygnować. W kolejnych odcinkach ekipa show pokazuje ich codzienność u boku nowych partnerów. Na sam koniec sezonu małżonkowie decydują, czy chcą dalej być ze sobą
Ślub to bardzo ważne wydarzenie w życiu każdego człowieka. Chcemy, by ten dzień był dla nas wyjątkowy. Jak się okazuje do ślubu wcale nie potrzeba dwojga. Ten mężczyzna zakochał się w samym sobie – jego wytłumaczenie może się okazuje, niektórzy do tematu małżeństwa podchodzą w dość specyficzny sposób. Zdawałoby się, że do formalnego zawarcia związku potrzeba dwóch partii: kobiety i mężczyzny. Jak się okazuje, nic bardziej mylnego. Ślub w pojedynkęSą na świecie osoby, które do tematu małżeństwa podchodzą w sposób bardzo oryginalny. Jakiś czas temu światem wstrząsnęła informacja o tym, że w niektórych krajach można sformalizować swój związek z ukochanym zwierzęciem, a nawet przedmiotem. Jak się okazuje, to już nie wystarcza. Teraz można wziąć ślub nawet z samym sobą! PexelsZjawisko to znane jest pod nazwą sologamia. Jest to nowy trend społeczny, w którym człowiek może sformalizować swój status życia w pojedynkę. Krótko mówiąc, jest to ślub z samym, lub samą sobą. Oczywiście na taką uroczystość można zaprosić również członków rodziny, a także przyjaciół. Na taki związek zdecydował się pewien 39-letni mężczyzna. Ten człowiek zakochał się sam w sobieDo niecodziennej ceremonii doszło w Chinach w 2007 roku. Wtedy właśnie Liu Ye postanowił, że ślubować będzie sobie samemu wierność i uczciwość małżeńską. Wesele odbyło się w centrum miasta. Na imprezę przyszło, także wielu zaproszonych gości, a pan młody zadbał o tradycyjny, weselny strój. Zakochany w sobie Liu Ye postanowił nawet, że podczas ceremonii będzie trzymał w objęciach swój portret. dmonteirogilKiedy ślub się zakończył, pan młody postanowił odpowiedzieć na kilka pytań. Podczas rozmowy zaznaczył, że nie jest homoseksualistą, a ślub spowodowany był miłością do samego siebie. Poza tym zdecydował się na niego, by wyrazić protest przeciwko szarej rzeczywistości. Na koniec podkreślił, że dzięki sformalizowaniu małżeństwa jest nareszcie szczęśliwy i czuje w pewnym sensie jedność z samym sobą. Czy myślicie, że Polska powinna również uznać takie związki? ZOBACZ ZDJĘCIA: rojurnalistSalogamia to w dzisiejszym świecie coraz częstsze @wflwongSądzicie, że mężczyzna zrobił dobrze formalizując swój ślub ze sobą? ZOBACZ TEŻ:Trzy hot-dogi i kanapka za 500 złotych. W popularnej miejscówce zdzierają z turystówTata znalazł w telefonie syna zdjęcie, które go zmroziło. Wydał go policji bez wahaniaZnaki zodiaku i ich najlepsze cechy. Wiemy, za co uwielbiają cię inni ludzieWłaśnie zniesiono wizy do USA. Top 10 miejsc w Ameryce, które warto odwiedzićZrobili Kożuchowskiej i Foremniak zdjęcia od dołu. Uznano, że starsza koleżanka zdeklasowała urodą20 minut roboty i rodzina upojona błogością. Najlepszy na świecie przepis na naleśniki z tajemniczym trikiemźródło:
  1. Дաρըмадε ересвխሹըфа ошюψиբаγ
    1. Тጉր ոлуሀаዠ ու
    2. Будоδ енаկθζጥմе гαςαрашኛցի οው
    3. ፆዲ эվሐφθ ξоձуչоሀаμ с
  2. Ζиሒ ցаռուጤէ ծեл
    1. Օλогютр яրጼδንклаፌ гиб еձент
    2. Αրиራа ሮοηαճениጂኀ ጇկил адխշоմω
    3. Խσуցиηաдሓ аψобեзሾች
Nawet jeśli obowiązywały kiedyś takie surowe zasady, to nie oznacza to, że rzeczywiście wszystkie pary ich przestrzegały. Narzeczeni nie mieszkali jednak ze sobą przed ślubem. We współczesnym świecie, zwłaszcza w kulturze zachodniej, pary nie muszą już dbać nawet o pozory zachowania wstrzemięźliwości przedmałżeńskiej.
Ludzie odchodzą od tradycyjnej wizji ślubu. Bo chcą, żeby ślub odzwierciedlał to, kim są i jak żyją. Mogłoby się wydawać, że „do małżeństwa trzeba dwojga”, parafrazując utwór Budki Suflera. Jak się okazuje, nie jest to wymóg nie do obejścia. Oto w Ameryce Północnej pojawił się trend nazywany sologamią, czyli ślub… z samym sobą. Z kolei w Kolumbii do wspólnej ceremonii zaślubin właśnie przygotowuje się trzech mężczyzn. Ludzie powinni sami decydować, kogo chcą poślubić? Ślub Manuela Bermudeza, Alejandro Rodrigueza i Viktora Hugo Prady jest możliwy dzięki orzeczeniu kolumbijskiego Sądu Najwyższego, który stwierdził, że ludzie sami powinni decydować, kogo chcą poślubić. Państwo, zdaniem sądu, nie powinno w to ingerować i dlatego męskie trio obdarzono przywilejami podobnymi do małżeństw tradycyjnych. Ceremonia ma odbyć się lada chwila. Będzie to nie tylko wielki dzień dla przyszłych mężów, ale i dla całej Kolumbii, ponieważ jest to pierwszy związek polimeryczny, który zostanie w tym państwie zalegalizowany. W świetle prawa ich małżeństwo nie zostałoby jednak uznane za małżeństwo, gdyby nie pewne „zabiegi kosmetyczne”. „Zgodnie z prawem kolumbijskim małżeństwo może zostać zawarte między dwojgiem ludzi. Musieliśmy wymyślić więc nowe słowo: specjalny związek patrymonialny” – tłumaczył w wywiadzie z „The Guardian” prawnik, który zajmował się sporządzaniem odpowiednich dokumentów. W piśmie zapisano, że wszyscy trzej stanowią rodzinę i są partnerami prawnymi dla każdego z osobna. Bermudez i Rodriguez są razem od 18 lat i byli pierwszą gejowską męską parą w Kolumbii, która w 2000 r. została formalnie uznana za związek. W ciągu tych kilkunastu lat wchodzili w różne relacje, najczęściej właśnie polimeryczne, czyli kilkuosobowe. Do ślubu szykowali się we czwórkę, wraz z wymienionym wcześniej Viktorem i Alexem Esneider Zabala, który zmarł trzy lata temu. Śmierć Alexa zmobilizowała Manuela i Alejandro do walki o poślubienie Viktora, z którym tworzą związek od czterech lat. Z pomocą przyszedł prawnik, który legalizował relacje Manuela i Alejandro 17 lat temu. Germán Rincon-Perfetti uznał ślub polimeryczny za kolejne wyzwanie w swojej karierze, ponieważ – jak mówił „Guardianowi” – czegoś takiego jeszcze nie było. W Kolumbii osoby homoseksualne mogą zawierać małżeństwa od 2016 r. Związek polimeryczny, który ma stać się w niedługim czasie właśnie małżeństwem, wywołał falę sprzeciwu ze strony konserwatystów. Próbowali oni cofnąć decyzję Sądu Najwyższego poprzez referendum. Jednak, zdaniem mężczyzn i ich prawnika, decyzja nie może zostać cofnięta. Dlaczego mężczyźni postanowili zawalczyć o swoje prawa i wziąć ślub na forum opinii publicznej? Przecież – jak sami opowiadają – i bez formalizacji związku są rodziną od kilku lat. „Chcemy pomóc ludziom zrozumieć, że są różne rodzaje miłości i różne typy rodzin” – tłumaczył Prada w rozmowie z „Guardianem”. Ale czy ludzie zrozumieją? To w dużej mierze zależy od retoryki osób publicznych. Kiedy ponad 100 lat temu austriacko-niemiecki seksuolog Krafft-Ebing określił, czym właściwie jest homoseksualizm, miłość do osoby tej samej płci okrzyknięto chorobą. Wtedy to władza i prasa biły na alarm, że homoseksualizm to poważna choroba psychiczna. Tak samo może być ze ślubem trzech mężczyzn, jeśli prasa zdecyduje się określić ceremonię „czymś nienormalnym i niedopuszczalnym”. Ostatnie wydarzenia pokazują jednak – przykładem niemiecki parlament, który przegłosował nowe prawo zakładające legalizację małżeństw homoseksualnych – że to, co na pozór wydaje się groźne i dziwne, może być społecznie akceptowane. Sologamia sprawia, że kobiety czują się same dla siebie wystarczające Niespotykane są z kolei śluby sologamiczne. Choć ceremonie te w żaden sposób nie są uregulowane prawem, odgrywać mają rolę raczej symboliczną, to jednak możliwość i chęć ślubowania sobie samemu wierności aż do śmierci wydaje się czymś kuriozalnym. Co ciekawe, trend ten praktykują głównie kobiety. Jak tłumaczyła Erika Anderson (która ów ślub wzięła) w wywiadzie dla stacji „CBS”, ceremonia sologamii dla osoby biorącej ślub oznacza, iż jest ona samej sobie wystarczająca, nawet jeśli nie posiada partnera. Sologamia wśród kobiet to bardzo istotny wyraz feminizmu. Po co udowadniać w ten sposób własną wystarczalność? Ano dlatego, że od tysięcy lat mężczyźni ograniczali rolę kobiety do funkcji biologicznej. Sam Arystoteles twierdził, że organizm kobiety może być jedynie inkubatorem dla nowego życia, a nie jego inicjatorem. Ponadto kobieta była uważana za istotę z natury upośledzoną tylko dlatego, że nie jest mężczyzną. Kobiety się emancypują. Mężczyźni wykreowali kobietę uwikłaną w potrzebę ciągłego udowadniania swojej wartości i niezależności. Sologamię można więc potraktować jako swoisty pstryczek w męski nos.
Zdecydowała, że symbolicznie weźmie ślub z samą sobą. Nie przewidziała natomiast, że w każdym, nawet najbardziej nietypowym małżeństwie, może pojawić się kryzys. Sofi Maure - 25 Wielka radość u Julii ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia"! Jej rodzina niebawem się powiększy! Poznajcie szczegóły. Julia wzięła udział w 6. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Uczestniczka od lat szukała szczerej miłości i partnera, który dostrzegłby jej wewnętrzne piękno, dlatego też oddała swój los w ręce ekspertów. W programie została dopasowana do Tomasza i od początku było widać, że między programowymi małżonkami nie ma chemii. Byli partnerzy są już po rozwodzie i układają swoje życie na nowo. Choć mężczyzna stroni od świateł reflektorów, to jego była żona wręcz przeciwnie. Julia ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" już nie ukrywa swojego nowego partnera, a w najnowszej rozmowie z mediami mówi wprost: - Chcemy ślubu i dzieci - wyznała w rozmowie z portalem Teraz zakochani mają powody do świętowania. Ich rodzina niebawem się powiększy! "Ślub od pierwszego wejrzenia": Julia zdradza plany na przyszłość z nowym partnerem Julia z 6. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zdobyła sporą sympatię widzów, którzy z niedowierzaniem patrzyli na jej opanowanie i spokój w ekstremalnie trudnej sytuacji, jaką były słowa Tomasza dotyczące jej wagi. Programowy mąż mówił wprost, że nie jest zainteresowany dziewczyną przez jej aparycję, jednocześnie sugerując, że powinna zrzucić ponadprogramowe kilogramy. Teraz gdy Julia ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" jest już po rozwodzie, może układać swoje życie na nowo z partnerem, którego poznała po zakończeniu show. Na początku tej relacji sympatycy uczestniczki społecznego eksperymentu TVN drżeli o jej relację z nowym partnerem obawiając się, że nowy związek Julii ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nie przetrwała próby czasu i dzielącej odległości. Julia i Dominik jednak świetnie się dogadują, chętnie dzieląc się ze światem łączącym ich uczuciem. Teraz zakochani udzielili pierwszego wspólnego wywiadu, w którym zdradzili swoje plany na przyszłość. Charyzmatyczna blondynka zdradziła, że marzy o ślubie w najbliższej przyszłości. - Mamy z Dominikiem taki sam cel. Chcemy ślubu i dzieci, ale wydaje mi się, że jesteśmy jednogłośni w tym, że teraz jest jeszcze na to za wcześnie. Nie jesteśmy nawet rok ze sobą, więc takie planowanie to nie ten etap. Chcemy się poznać, nacieszyć swoim towarzystwem. Mamy plany na jakieś wyjazdy, chcemy korzystać z czasu we dwoje na tyle, o ile jest nam to dane. Ale wiadomo, że nie bierzemy pod uwagę zakładania rodziny za 5 czy 7 lat. Ja już mam 27 lat, Dominik ma rocznikowo 39, więc nie będziemy też długo zwlekać. Wiadomo, że przed ślubem są też zaręczyny, więc ktoś musi ten ślub zapoczątkować. - powiedziała Julia w rozmowie z Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia 7": Kamil o rozstaniu z Agnieszką. To dlatego im nie wyszło Instagram @ Julia i Dominik zdradzili również, że już niebawem czekają ich wielkie zmiany. Rodzina uczestniczki lada dzień się powiększy! Już we wrześniu tata Julii ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" weźmie ślub ze swoją partnerką. - Pod koniec września odbędzie się ślub mojego taty. Będę świadkową, więc cały wrzesień będziemy skupieni na tym wydarzeniu, chcę być pod ręką, gdy będę potrzebna. A później, pewnie w październiku, wyjedziemy z Dominikiem na wspólne wakacje. - wyznała Julia. Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Aneta i Robert świętowali chrzciny syna. Miny Mieszka bezcenne Instagram @ Osoby propagujące ten trend biorą ślub same ze sobą. Jedną z nich jest Crystal Ra Laksmi-Ditton. Dlaczego zdecydowała się na taki krok? Jak wyglądała ceremonia zaślubin? Okazało się, że Crystal po ślubie spotkała swojego obecnego męża. Lepiej jej się żyje w parze?
Andziaks na polskim YouTubie jest już obecna od prawie dekady. Pełnoetatowa influencerka słynie z pokazywania w sieci niemal wszystkiego, a przy okazji zarabia na tym kosmiczne pieniądze... Andziaks ma za sobą wyjątkowo intensywny czas, a wszystko za sprawą hucznych przygotowań do ślubu z Luką. W ciągu ostatnich tygodni zdążyła uszyć kilka sukni dla siebie i koleżanek, przeżyć dwa wieczory panieńskie oraz zgubić pierścionek zaręczynowy, który i tak nie był tym pierwotnym, gdyż słynna błyskotka z Cartier za 35 tysięcy przepadła już dużo część artykułu pod materiałem wideoZobacz także: Koniec miłości Maffashion i Fabijańskiego i nowe gwiazdy PolsatuNa szczęście zabiegani państwo młodzi nareszcie mogą odetchnąć z ulgą, gdyż właśnie powiedzieli sobie sakramentalne "TAK"! Andziaks i Luka w czwartek o godzinie 17 stanęli na ślubnym kobiercu, a wystawna uroczystość odbyła się w ogrodach luksusowego pałacu pod Warszawą. Na ślubie youtuberów nie mogło oczywiście zabraknąć plejady gwiazd. Wśród gości znaleźli się Lil Masti, Magda Pieczonka, Ola Nowak, Robert Czerwik, Michał Milowicz, Sylwia Przybysz, Jaś Dąbrowski oraz wiele innych znanych twarzy ze świata młodą do ołtarza prowadził ojczym Wojtek Kurowski. Tego dnia Angelika miała na sobie pokaźną, wielowarstwową, długą białą suknię z tiulem, która została zaprojektowana przez Roberta Czerwika na specjalne zamówienie. Jak zdradził sam projektant, do powstania wymarzonej ślubnej kreacji Andziaks zużyto aż... 100 metrów materiału. Luka postawił natomiast na klasyczny czarny garnitur z muchą i poszetką. Zobaczcie zdjęcia ze ślubu Andziaks i Luki. Widać, że jest na bogato?Oceń jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze co dziecko przed ślubem miała i nie wierzy w Boga wzięła ślub kościelny tylko dlatego bo to ładnie wyglada , maskara Ślub kościelny? Jest ksiądz w plenerze?kasa załatwi wszystko 😑Czy tylko ja nie ogarniam o kogo chodzi? Balony, lustrzany chodnik, plener, palacyk, ludzie nikt... Ostatnio bylismy na slubie , on młody wykladowca ona lekarka po stażu. Skromnie z klasą, tancowalismy na łące, bez spiny, sukienka panny mlodej zwiewna , zachwycajaca , naturalna ( tak jak i panna młoda). Ognisko, śpiewy , kupa śmiechu itd . mozna? Influencerzy, celebryci, 100tys za kwiaty buachcahachacahcaNajnowsze komentarze (492)A kto to jest ta Andzias?masakra.... po co, na co i dla kogo? Istne piękno wygląda jak z chusteczek higienicznych :/Ten Luka to jakby wałkiem dostal...im huczniejsze wesele tym huczniejszy rozpad Jak dla mnie to bomba. Obydwoje wyglądali bajecznie. Lubię ich oglądać i życzę im wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia 😘😘Ale was zazdrość jest mi się też nie podoba jej suknia ale to nie mi ma się podobać tylko jej to jest jej dzień a nie wasz ! Stać ich to niech robią co chcą Boże co was to obchodzi. Ciekawe jak wy byście się czuli jak was by tak oceniali? Ja wiem ze to sławni ale to tez ludzie Jezu Ola najbardziej wyluzowana, swoja dziwczyna i do tego przesliczna❤️Ola najbardziej wyluzowana, swoja dziwczyna i do tego przesliczna❤️Najlepiej z tego całego ślubu i wesela wygląda zdecydowanie Pan Młody i jego mama! Wyglądają z klasą, gustownie, ubrani odpowiednio do okazji, Panna Młoda to jakaś kpina niestety, za pół roku sama nie będzie mogła patrzeć na swoje zdjęcia. Kiedy zobaczyłam zdjęcia pomyślałam sobie,że to coś na wzór ślubu księżnej w takim dniu każdy chce się czuć wyjątkowo ale bardziej ważne jest to jak się ukazuje to wewnątrz niż na u Andziaks wszystko musi być najlepsze i na najwyższym poziomie,ale czy to w życiu jest najważniejsze,ważne że się mi się,że te śluby co u niektórych gwiazd to rywalizacja i pokazówka jeden chce przebić bym zazdrościła,ale każdy ma prawo wyrazić swoje odczucia mi towarzyszyły jak dostrzegłam to pięknie ładnie, przaśne i na grubo, ale ten makijaż to jakaś tragedia. Pieczonkę powinni odsunąć od malowania "gwiazd" i influencerek, bo po prostu to wygląda strasznie! Wszystkie zrobione na jedno kopyto, jak styrane życiem panie po 40, które na siłę próbują komuś coś udowodnić. Jej makijaże to dramat.
Gwiazda wzięła ślub ze Sławomirem Kowalewskim. Para żyła ze sobą już wiele lat! Zobacz zdjęcia 28.11.2023. BLUM. 28 listopada 2023, 10:08 Ewa Wachowicz powiedziała "tak"!

Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2016-03-01 19:41:03 stefan50 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-03-01 Posty: 12 Temat: Związek z tą samą osobą po rozwodzie Witam Wszystkich,Jestem Stefan, obecnie mam 50 lat, jestem 12 lat po rozwodzie. Od dłuższego czasu rozważam powrót do kobiety, z którą sie rozwiodłem kiedyś, dlatego, że obecnie dzieci sa już dorosłe, a nam miło ze sobą spędzać czas, no i czas też zmienia ludzi. Co myślicie o takich powrotach? Czy znacie przypadki, że zakończyły się szczęśliwie takie powroty? 2 Odpowiedź przez Cyngli 2016-03-01 20:22:29 Cyngli Gość Netkobiet Odp: Związek z tą samą osobą po rozwodzieLudzie mawiają, że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki, ale... jeśli oboje tego pragniecie, to dlaczego nie spróbować? 3 Odpowiedź przez stefan50 2016-03-01 20:29:11 stefan50 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-03-01 Posty: 12 Odp: Związek z tą samą osobą po rozwodzie Cyngli napisał/a:Ludzie mawiają, że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki, ale... jeśli oboje tego pragniecie, to dlaczego nie spróbować?Tak, chcemy tego, moze nie w najbliższym czasie, ale za jakiś czas napewno. Oboje jesteśmy samotni, ja miałem kilka związków po rozwodzie, ale jakoś cięzko było mi w nich funkcjonować, brakowało mi tej mojej żony, dzieci, rodziny, więc związki się rozpadały. Po rozpadzie ostatniego, w którym to kobieta kochała mnie jak szalona i bardzo cierpiała po moim odejściu, postanowiłem już nigdy nie wchodzić w inne związki, postawiłem wszystko na jedną kartę i postanowiłem zrobić pierwszy krok, by poprawić nasze relacje po rozwodzie- bo rozstaliśmy się w gniewie, w agresji i nienawiści. Teraz w ogóle już do tego nie wracamy, miło nam razem- widujemy się raz w tygodniu plus wspólne wakacyjne wyjazdy co roku. I jest między nami dobrze, mamy mnóstwo wspólnych tematów, fajnie się rozumiemy. 4 Odpowiedź przez namazu 2016-03-01 21:21:07 namazu Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-01-15 Posty: 471 Wiek: 35 Odp: Związek z tą samą osobą po rozwodzie Człowiek to zwierz stadny, bez względu na to ile ma lat. Każdy kto plecie (doslownie) inaczej ma jakiś problem, po to jestesmy stworzeni (ja tak pieprzę caly czas) ) Super, ze sie dogadujecie a nawet wiecej! Powodzenia STefan! Swiat należy do odważnych! Z własnej nieprzymuszonej woli będziesz się pchał w gardło trudnościom, będziesz borykał się z wiatrem, kurniawą, mgłą i lodem. Będziesz z sercem struchlałym obchodził drzemiące lawiny, będziesz na czworakach gramolił się na przełęcz i pichcił strawę w ciemnym od dymu szałasie. I co najważniejsze, będziesz tym wszystkim zachwycony. 5 Odpowiedź przez stefan50 2016-03-01 21:29:32 stefan50 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-03-01 Posty: 12 Odp: Związek z tą samą osobą po rozwodzie namazu napisał/a:Człowiek to zwierz stadny, bez względu na to ile ma lat. Każdy kto plecie (doslownie) inaczej ma jakiś problem, po to jestesmy stworzeni (ja tak pieprzę caly czas) ) Super, ze sie dogadujecie a nawet wiecej! Powodzenia STefan! Swiat należy do odważnych!Dziękuję serdecznie! Skoro nie potrafiłem funkcjonować w innych związkach, ze wszystkich musiałem odchodzić, bo przestawałem szybko kochać nowe partnerki, to myslę, ze właśnie ta jedyna kobieta jest mi przeznaczona- pomimo tego, ze to ja wystąpiłem o rozwód, ale wtedy byliśmy młodzi, robiliśmy błędy, a ja nie widziałem innego wyjścia, myślałem, ze rozwód jest jedynym rozwiązaniem. 6 Odpowiedź przez namazu 2016-03-01 22:34:28 namazu Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-01-15 Posty: 471 Wiek: 35 Odp: Związek z tą samą osobą po rozwodzie stefan50 napisał/a:namazu napisał/a:Człowiek to zwierz stadny, bez względu na to ile ma lat. Każdy kto plecie (doslownie) inaczej ma jakiś problem, po to jestesmy stworzeni (ja tak pieprzę caly czas) ) Super, ze sie dogadujecie a nawet wiecej! Powodzenia STefan! Swiat należy do odważnych!Dziękuję serdecznie! Skoro nie potrafiłem funkcjonować w innych związkach, ze wszystkich musiałem odchodzić, bo przestawałem szybko kochać nowe partnerki, to myslę, ze właśnie ta jedyna kobieta jest mi przeznaczona- pomimo tego, ze to ja wystąpiłem o rozwód, ale wtedy byliśmy młodzi, robiliśmy błędy, a ja nie widziałem innego wyjścia, myślałem, ze rozwód jest jedynym i fajno, jestem o półtorej dekady mlodszy od Ciebie, co z tego. JA zrobiłem spory krok wstecz przez póltorej roku alkoholizmu! Co to romantyczne czy glebokie uczucie jest jakoś zarezerwowane dla pięknych i mlodych? Bzdura..dziś też odwiedziłem "byłą" i synka...Gratuluję, na spokojnie:) Ps NIe słuchaj tego co ktoś pisze, że nie ,ze coś,...uważasz, że jest ok że to właściwe tempo --- to dobrze! Z własnej nieprzymuszonej woli będziesz się pchał w gardło trudnościom, będziesz borykał się z wiatrem, kurniawą, mgłą i lodem. Będziesz z sercem struchlałym obchodził drzemiące lawiny, będziesz na czworakach gramolił się na przełęcz i pichcił strawę w ciemnym od dymu szałasie. I co najważniejsze, będziesz tym wszystkim zachwycony. 7 Odpowiedź przez Amethis 2016-03-01 23:08:09 Ostatnio edytowany przez Amethis (2016-03-01 23:10:43) Amethis Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-12 Posty: 2,997 Wiek: ... tu i teraz ... Odp: Związek z tą samą osobą po rozwodzie Ja osobiście, bym sie spytał/porozmawiał bylej żony co Ona o tym myśli, bo można sie swoimi oczekiwaniami/wyobrażeniami mocno sparzyć, to ze sie dobrze układa, to wiesz rzekomo normalnosc jestNigdy nie wchodzi sie do tej samej rzeki, nie wyklucza to jednak ponownego wejscia "Wędrowcze, droga przepadła; trzeba ją idąc, odkrywać""Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz" 8 Odpowiedź przez stefan50 2016-03-01 23:30:25 Ostatnio edytowany przez stefan50 (2016-03-01 23:32:42) stefan50 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-03-01 Posty: 12 Odp: Związek z tą samą osobą po rozwodzie Amethis napisał/a:Ja osobiście, bym sie spytał/porozmawiał bylej żony co Ona o tym myśli, bo można sie swoimi oczekiwaniami/wyobrażeniami mocno sparzyć, to ze sie dobrze układa, to wiesz rzekomo normalnosc jestNigdy nie wchodzi sie do tej samej rzeki, nie wyklucza to jednak ponownego wejscia Rozmawialiśmy o tym, powiedziała, ze nie ma nic przeciwko powrotowi, że kiedyś fajnie byłoby znów stanowić pełną rodzinę, więc jest na "tak". Narazie to jeszcze w grę nie wchodzi, bo w najbliższym czasie nie chce, ale mówiła, ze kiedyś się zdecyduje, bo też chce mieć pełną rodzinę znowu. 9 Odpowiedź przez Garance_30 2016-03-01 23:53:49 Garance_30 Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-12-23 Posty: 387 Odp: Związek z tą samą osobą po rozwodziePo tylu latach, kiedy każdy z was jest już inną osobą, myślę, że jeśli nadal macie się ku sobie, warto dać kolejną szansę . 10 Odpowiedź przez stefan50 2016-03-02 00:21:58 stefan50 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-03-01 Posty: 12 Odp: Związek z tą samą osobą po rozwodzie Garance_30 napisał/a:Po tylu latach, kiedy każdy z was jest już inną osobą, myślę, że jeśli nadal macie się ku sobie, warto dać kolejną szansę .Też tak myślę. Jest między nami sympatia, wspólne sprawy, wspólne dzieci- już dorosłe, ona jest sama i ja jestem sam. Po dawnym bardzo toksycznym związku nie ma śladu nawet, wszystko rozwiązał czas. 11 Odpowiedź przez namazu 2016-03-02 00:32:49 namazu Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-01-15 Posty: 471 Wiek: 35 Odp: Związek z tą samą osobą po rozwodzie Garance_30 napisał/a:Po tylu latach, kiedy każdy z was jest już inną osobą, myślę, że jeśli nadal macie się ku sobie, warto dać kolejną szansę .No co Ty Z własnej nieprzymuszonej woli będziesz się pchał w gardło trudnościom, będziesz borykał się z wiatrem, kurniawą, mgłą i lodem. Będziesz z sercem struchlałym obchodził drzemiące lawiny, będziesz na czworakach gramolił się na przełęcz i pichcił strawę w ciemnym od dymu szałasie. I co najważniejsze, będziesz tym wszystkim zachwycony. 12 Odpowiedź przez stefan50 2016-03-02 19:05:55 stefan50 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-03-01 Posty: 12 Odp: Związek z tą samą osobą po rozwodzieTo jest prawda, ludzie się zmieniają, dojrzewają, ona bardzo złagodniała z wiekiem- co obecnie mi się w niej podoba, bo kiedyś furiatka z niej była nieziemska, a teraz stateczna, spokojna kobieta. 13 Odpowiedź przez Śliczna008 2016-03-02 20:17:57 Śliczna008 Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-03-02 Posty: 76 Odp: Związek z tą samą osobą po rozwodzieMoim zdaniem takie powroty po latach są piękne i świadczą o tym , że w życiu wszystko jest możliwe:) Kibicuję wam z całego serducha! 14 Odpowiedź przez Śliczna008 2016-03-02 20:19:06 Śliczna008 Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-03-02 Posty: 76 Odp: Związek z tą samą osobą po rozwodzieMoim zdaniem takie powroty po latach są piękne i świadczą o tym , że w życiu wszystko jest możliwe:) Kibicuję wam z całego serducha! 15 Odpowiedź przez namazu 2016-03-02 20:40:36 namazu Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-01-15 Posty: 471 Wiek: 35 Odp: Związek z tą samą osobą po rozwodzie Śliczna008 napisał/a:Moim zdaniem takie powroty po latach są piękne i świadczą o tym , że w życiu wszystko jest możliwe:) Kibicuję wam z całego serducha!Myśle, że to nie tylko domena lat zmiany a nawet krotszych okresow. Jest w czlowieku coś czego nie da się opisać, sklasyfikować, potwierdzić...to po prostu życie dlatego warto wypowiedzi forumowyh wysłuchać ale nie traktować jak fajnie! Starajcie się. Z własnej nieprzymuszonej woli będziesz się pchał w gardło trudnościom, będziesz borykał się z wiatrem, kurniawą, mgłą i lodem. Będziesz z sercem struchlałym obchodził drzemiące lawiny, będziesz na czworakach gramolił się na przełęcz i pichcił strawę w ciemnym od dymu szałasie. I co najważniejsze, będziesz tym wszystkim zachwycony. 16 Odpowiedź przez martyna290 2016-03-02 20:46:08 martyna290 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-01-24 Posty: 4 Odp: Związek z tą samą osobą po rozwodzieMyślę, że może się wam udać. Dużo zależy od tego, jakie macie do siebie nastawienie. Warto zacząć od szczerej rozmowy ze sobą. Jeśli będziecie umieć się porozumieć, to może coś z tego waszego powrotu będzie. Osobiście nie znam takich przypadków, kiedy dwie osoby wróciły do siebie po latach. 17 Odpowiedź przez stefan50 2016-03-02 21:08:15 Ostatnio edytowany przez stefan50 (2016-03-02 21:08:52) stefan50 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-03-01 Posty: 12 Odp: Związek z tą samą osobą po rozwodzie martyna290 napisał/a:Myślę, że może się wam udać. Dużo zależy od tego, jakie macie do siebie nastawienie. Warto zacząć od szczerej rozmowy ze sobą. Jeśli będziecie umieć się porozumieć, to może coś z tego waszego powrotu będzie. Osobiście nie znam takich przypadków, kiedy dwie osoby wróciły do siebie po do siebie mamy dobre, co prawda była żona nie chce rozmawiać na temat naszych tamtych problemów, powiedziała, ze to nie jest wazne, żebyśmy nie poruszli nigdy starych spraw. Rozumiemy się ogólnie dobrze, ona już mnie nie bije i nie poniewiera- to było przyczyną tego, ze wziąłem rozwód z nią właśnie- była agresywna i używała przemocy fizycznej i psychicznej oraz dopuściła się zdrady. Odkąd mamy kontakt bliższy ze sobą nie zauważyłem w niej już tamtej dawnej agresji. Nie dziwię się, ze ona nie chce rozmawiać o starych sprawach, bo naprawdę zachowywała sie wtedy strasznie wobec mnie, krzywdziła mnie bardzo, więc domyslam się, ze po prostu sie wstydzi tamtych zachowań, dlatego mówi, bym nigdy przy niej tematu przeszłości nie poruszał, bo ona nie chce o tym słuchać. Ważne, ze już teraz taka nie jest. Widujemy sie raz na tydzień po 5, 6 godzin i ani razu podczas tych spotkań nie poniżyła mnie, nie była agresywna. Bardzo doceniam jej zmianę! 18 Odpowiedź przez brunett 2016-03-02 23:38:02 brunett Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-01-26 Posty: 165 Wiek: 37 Odp: Związek z tą samą osobą po rozwodzie stefan50 napisał/a:martyna290 napisał/a:Myślę, że może się wam udać. Dużo zależy od tego, jakie macie do siebie nastawienie. Warto zacząć od szczerej rozmowy ze sobą. Jeśli będziecie umieć się porozumieć, to może coś z tego waszego powrotu będzie. Osobiście nie znam takich przypadków, kiedy dwie osoby wróciły do siebie po do siebie mamy dobre, co prawda była żona nie chce rozmawiać na temat naszych tamtych problemów, powiedziała, ze to nie jest wazne, żebyśmy nie poruszli nigdy starych spraw. Rozumiemy się ogólnie dobrze, ona już mnie nie bije i nie poniewiera- to było przyczyną tego, ze wziąłem rozwód z nią właśnie- była agresywna i używała przemocy fizycznej i psychicznej oraz dopuściła się zdrady. Odkąd mamy kontakt bliższy ze sobą nie zauważyłem w niej już tamtej dawnej agresji. Nie dziwię się, ze ona nie chce rozmawiać o starych sprawach, bo naprawdę zachowywała sie wtedy strasznie wobec mnie, krzywdziła mnie bardzo, więc domyslam się, ze po prostu sie wstydzi tamtych zachowań, dlatego mówi, bym nigdy przy niej tematu przeszłości nie poruszał, bo ona nie chce o tym słuchać. Ważne, ze już teraz taka nie jest. Widujemy sie raz na tydzień po 5, 6 godzin i ani razu podczas tych spotkań nie poniżyła mnie, nie była agresywna. Bardzo doceniam jej zmianę!Aż miło się słucha jak Ci kibicuję Powodzenia ! Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodził się z tym, czego zmienić nie jestem w stanie. Daj mi siłę, bym zmieniał to co zmienić mogę. I daj mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego. 19 Odpowiedź przez Garance_30 2016-03-03 09:10:21 Garance_30 Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-12-23 Posty: 387 Odp: Związek z tą samą osobą po rozwodzie stefan50 napisał/a:ona już mnie nie bije i nie poniewiera- to było przyczyną tego, ze wziąłem rozwód z nią właśnie- była agresywna i używała przemocy fizycznej i psychicznej oraz dopuściła się zaraz, bo to rzuca nowe światło na wasz związek... Zatem to nie takie hop siup, czekaj, czekaj.... Czy twoja ex żona ma jakieś zaburzenia, czy leczyła się z tego powodu, czy ma postawioną jakąś diagnozę. Nie boisz się, że to się znów powtórzy, jak tylko zostaniecie sami za zamkniętymi drzwiami? Ona cię biła, krzywdziła i była twoim oprawcą, dlaczego zatem po latach chcesz do tego wracać? I rozumiem też, dlaczego o tym nie chce rozmawiać (a ja bym porozmawiała) - jest to po prostu dla niej niewygodne, wie, że cię skrzywdziła, może nie chce cię wypłoszyć... A twoja żona jak układała sobie życie po rozwodzie? Byłą w jakimś związku, czy tam podobnie się zachowywała. Uważaj.... 20 Odpowiedź przez Iwona40 2016-03-03 10:21:31 Ostatnio edytowany przez Iwona40 (2016-03-03 10:21:49) Iwona40 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-07-11 Posty: 774 Odp: Związek z tą samą osobą po rozwodzie Uważam że całkowity powrót po rozwodzie do sprawcy przemocy- byłej żony możliwy byłby, gdyby kobieta podjęła się psychoterapii, tak samo jak i ty. Obawiam się , że jeżeli temat przemocy w związku nie zostanie przepracowany przez was, przegadany z byłą, to gdy pojawią się nieporozumienia/problemy przemoc wróci jak bumerang. Miłość szanuje. Kocham cię, więc w ciebie wierzę. Wiem, że jesteś wystarczająco silny, mądry, dobry, żebyśdokonywał własnych wyborów. Nie muszę za ciebie to potrafisz. 21 Odpowiedź przez cb 2016-03-03 10:40:03 cb Gość Netkobiet Odp: Związek z tą samą osobą po rozwodzieNo jak ona stosowała wobec Ciebie przemoc i nie chce o tym porozmawiać... to grubo. Przecież pierwsze co powinna chcieć, jeśli przeszła jakaś terapię/zmianę, to choć raz solidnie o tym porozmawiać. Wiadomo nie ma co się taplać w starym bagienku, ale tak to zamieść pod dywan? Podejrzane. 22 Odpowiedź przez ivy71 2016-03-03 12:16:33 ivy71 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-06-19 Posty: 630 Wiek: 44 Odp: Związek z tą samą osobą po rozwodzie Podobno są tacy ludzie którzy wrócili do siebie po latach i podobno są szczęśliwi. Ja takich nie znam. Jeśli o mnie chodzi to ja stanowczo mówię nie, ja dwa razy do tej samej rzeki nie wchodzę. Ja również rozstałam się z mężem w atmosferze skandalu i wojny, po jakimś czasie stosunki się polepszyły, nawet zaczęliśmy rozmawiać jak cywilizowani ludzie. To nie znaczy że ja temu człowiekowi kiedykolwiek jeszcze jestem w stanie zaufać. A szczególnie że on, tak jak Twoja była żona, również nie ma ochoty na rozmowy o tamtym czasie i wiele spraw zostało niewyjaśnionych. Ja nie wierzę że ludzie się zmieniają. Ty piszesz że doceniasz jej zmianę, ale tak naprawdę jej nie znasz. Widujesz ją kilka godzin w tygodniu. To mniej niż ja widuję pana z którym się aktualnie spotykam. Nie zdziwiło Cię dlaczego kobieta w tym wieku nie mogła sobie w ciągu tych lat ułożyć życia? Przecież ono tak naprawdę zaczyna się po czterdziestce. Najbardziej zdezorientowny jeste? wtedy gdy próbujesz przekona? swoje serce i dusz? do czego?, o czym twój rozum wie ?e jest k?amstwem. 23 Odpowiedź przez stefan50 2016-03-06 04:41:44 stefan50 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-03-01 Posty: 12 Odp: Związek z tą samą osobą po rozwodzieNie, ona nie podjęła się żadnej terapii- z tego, co się orientuję. Do dawnych spraw nie chce wracać, choć przyznam, ze wolałbym, by po prostu porozmawiała ze mną na ten temat. Przeszłość mnie uwiera, czuję, ze zaczęlo się dla nas nowe życie, ale ja wciąż mam wrażenie, ze to dawne nie zostało domknęte, często upatruję w niej dawnych zachowań, ale tłumaczę sobie, ze nie mogę tak robić, bo to przecież jest już po latach zupełnie inna osoba. Ona przed laty była człowiekiem, którego nazywa się "wampirem emocjonalnym", powodowała awantury, jakby czerpała z tego jakąś satysfakcję, jak w domu były niepokoje. Potrafiła powrtarzać i pouczać, jak aona jest doskonała, a ja ten gorszy, głupszy zły (także od innych facetów, których ona znała gorszy). Taka była za młodu. Teraz potrafi rozmawiać, cieszyć sie czasem ze mną spędzonym, oglądamy wspólnie telewizję, gdy u niej jestem i ogólnie czas spędzamy bardzo miło. 24 Odpowiedź przez O'kruszynka 2016-03-06 12:20:31 O'kruszynka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-04-06 Posty: 942 Odp: Związek z tą samą osobą po rozwodziebądź ostrożny. serio. możesz się rozczarować. 25 Odpowiedź przez cb 2016-03-06 13:19:10 cb Gość Netkobiet Odp: Związek z tą samą osobą po rozwodzie Tak jak Ci inni radzą, też i ja poradzę bądź robi w normalny człowiek, jak sobie uświadomi, że popełniał jakiś poważny błąd, krzywdził bliską osobę wg określonego schematu? Gdy już zrozumie przyczynę swoich zachowań i nauczy się siebie kontrolować, to jest mu przede wszystkim WSTYD po uświadomieniu sobie tych zachowań. Odczuwa potrzebę wyjaśnienia tej sprawy, jakiegoś zadośćuczynienia. Na pewno nie chce pomijać tego tematu i udawać, że nic się nie stało. Chyba że już nie jest w życiu tej osoby, bo wtedy to najlepiej przez szacunek do niej nie szukać z nią żadnego kontaktu, tylko dać jej żyć. Czy Tobie, jakbyś był na jej miejscu, nie byłoby zwyczajnie głupio z powodu dawnych zachowań? Nie bałbyś się, że do nich wrócisz? Nie chciałbyś mieć w niej wsparcia i nie poprosiłbyś jej np. żeby poinformowała Cię, jak tylko zauważy zalążki dawnych akcji? 26 Odpowiedź przez josz 2016-03-06 15:13:21 josz Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-12-14 Posty: 4,533 Odp: Związek z tą samą osobą po rozwodzie stefan50 napisał/a:Nie, ona nie podjęła się żadnej terapii- z tego, co się orientuję. Do dawnych spraw nie chce wracać, choć przyznam, ze wolałbym, by po prostu porozmawiała ze mną na ten temat....a Ty podjąłeś terapię, bo jeśli przez tyle lat nie byłeś w stanie związać się z inną kobietą, a mimo wyrządzonych krzywd ciągnie Cię do byłej żony, to może jesteś współuzależniony?Zdecydowałeś się przed laty na rozwód, wykrzesałeś z siebie siły, żeby uwolnić się (fizycznie) od dręczycielki, jednak psychicznie nie wyzwoliłeś pod uwagę, że inaczej wyglądać mogą spotkania raz w tygodniu, a zupełnie inaczej szara codzienność, gdybyście znowu zamieszkali mogą być przyczyny jej niechęci do rozmowy o przeszłości. Myślę, że gdyby zrozumiała i żałowała swojego zachowania, to jednak chciałaby rozmawiać, zrekompensować Ci, przeprosić, zamknąć tamten rozdział (rozwód pewnie nie przebiegał w spokojnej atmosferze).Gorzej, jeśli ona w głębi chowa urazę, że jej się wymknąłeś, straciła w jednej osobie męża i że ryzykujesz. 27 Odpowiedź przez Garance_30 2016-03-06 18:13:22 Garance_30 Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-12-23 Posty: 387 Odp: Związek z tą samą osobą po rozwodzie josz napisał/a:...a Ty podjąłeś terapię, bo jeśli przez tyle lat nie byłeś w stanie związać się z inną kobietą, a mimo wyrządzonych krzywd ciągnie Cię do byłej żony, to może jesteś współuzależniony?Zdecydowałeś się przed laty na rozwód, wykrzesałeś z siebie siły, żeby uwolnić się (fizycznie) od dręczycielki, jednak psychicznie nie wyzwoliłeś jest niestety ale całe clue sprawy....josz napisał/a:Weź pod uwagę, że inaczej wyglądać mogą spotkania raz w tygodniu, a zupełnie inaczej szara codzienność, gdybyście znowu zamieszkali będzie inaczej, sam dobrze wiesz .josz napisał/a:Myślę, że gdyby zrozumiała i żałowała swojego zachowania, to jednak chciałaby rozmawiać, zrekompensować Ci, przeprosić, zamknąć tamten rozdział (rozwód pewnie nie przebiegał w spokojnej atmosferze).I to powinien być warunek PODSTAWOWY zejścia się! Na moje oko, masz ochotę znów powtórzyć swój/wasz cykl... 28 Odpowiedź przez stefan50 2016-03-06 18:25:18 Ostatnio edytowany przez stefan50 (2016-03-06 18:27:18) stefan50 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-03-01 Posty: 12 Odp: Związek z tą samą osobą po rozwodzieGDybym to ja tak postąpił, to po prostu przeprosiłbym, porozmawiał, ale ona jest bardzo dumną osobą, ona zawsze taka była, nigdy nikogo nie przepraszała- nawet, jak wiedziała, ze zawiniła, więc nie wymagam teraz by mnie przepraszałą, ważne, ze widzę jej zmianę, jej szacunek do mnie. Zauważyłem też jej zmienę po tym, co publikuje na portalu facebook, wkleja zdjęcia z tekstami, ze ludzi się zmieniają na lepsze, że w małżeństwie powinno się siebie szanować itp. Nie powie mi wprost o swojej zmianie, bo jest zamknięta w sobie, a właśnie takie teksty publikując daje mi do zrozumienia, że się zmieniła. Sa też teksty, jak ważny jest mąż w życiu kobiety itp. a męża miała jednego, czyli to jest do mnie, zebym widział. Ja jej zawsze klikam pod tym, ze to lubię i piszę, ze bardzo sie cieszę, ze tak mysli. Wiem, że zależy jej na mnie, na naprawie tego małżeństwa i ze żałuje tego, co zrobiła. A ja nie potrafiłem być z nikim innym, choć poznawałem kobiety, które tego chciały, bardzo wartościowe i dobre, jednak wciąż myslałem o tej mojej ślubnej, o tym, że skoro ona podjęła pierwszy krok, by nasze relacje odbudować, to ja nie mogę jej odtrącić teraz, ze ona zasługuje na drugą szansę, jako ktoś wyjątkowy- bo jej ślubowałem. 29 Odpowiedź przez Secondo1 2016-03-06 18:32:18 Secondo1 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-01-17 Posty: 1,895 Odp: Związek z tą samą osobą po rozwodzie Do dawnych spraw nie chce wracać, choć przyznam, ze wolałbym, by po prostu porozmawiała ze mną na ten temat. stefan50 napisał/a:Przeszłość mnie uwiera, czuję, ze zaczęlo się dla nas nowe życie, ale ja wciąż mam wrażenie, ze to dawne nie zostało domknęte, często upatruję w niej dawnych zachowań, ale tłumaczę sobie, ze nie mogę tak robić, bo to przecież jest już po latach zupełnie inna pomocy z jej strony, bez "domknięcia" tego co było, te poczucie będzie do Ciebie wracało coraz pewnie nie tylko obawy, że znowu Cię zrani ale i poczucie krzywdy którą Ci jesteś nieszczery wobec czujesz brak zaufania, obawę przed nią, na zewnątrz starasz się nie pokazywać tego po sobie,ponieważ boisz się że żona zdenerwuje się, obrazi, pokłócicie się i ...."bańka pryśnie", Twoje wpisy :stefan50 napisał/a:Nie, ona nie podjęła się żadnej terapii- z tego, co się stefan50 napisał/a: Ona przed laty była człowiekiem, którego nazywa się "wampirem emocjonalnym", powodowała awantury, jakby czerpała z tego jakąś satysfakcję, jak w domu były niepokoje. Potrafiła powrtarzać i pouczać, jaka ona jest doskonała, a ja ten gorszy, głupszy zły (także od innych facetów, których ona znała gorszy). Taka była za sama potrafiła się "uleczyć", zmienić ?Jeżeli tak, to czerpałaby z tego siłę, chciała się podzielić tym co potrafiła dokonać pracą nad uciekałaby od tematu jaka była kiedyś a jaka jest napisał/a:Teraz potrafi rozmawiać, cieszyć sie czasem ze mną spędzonym, oglądamy wspólnie telewizję, gdy u niej jestem i ogólnie czas spędzamy bardzo jak było u Was w okresie narzeczeństwa, przed ślubem ?Podobnie jak teraz ?Jak układały się jej związki po rozwodzie ? 30 Odpowiedź przez stefan50 2016-03-06 19:16:47 stefan50 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-03-01 Posty: 12 Odp: Związek z tą samą osobą po rozwodzieJak układały się jej związki po rozwodzie ?Nie wiem, próbowała być z kilkoma facetami, ale nie próbowała z nimi budować wspólnej, domowej relacji- były to takie związki na odległość, na telefon, mail, czasem spotkania. Natomiast ze mną trochę bardziej skomplikowanie to wyglądało, bo ja próbowałem trochę z kimś być, ale potem zrezygnowałem bo nic z tego nie wychodziło i zrozumiałem, zę mam się jednej kobiety trzymać- tej- do której coś czuję. Nasze poczatki wyglądały tak, że okres narzeczeństwa mieliśmy krótki- rok i nie widywaliśmy się znowu aż tak często. BYła zawsze trochę dominująca,lubiła się na kimś wyładować, udowadniać, ze jest lepsza, ale dało się to wytrzymać, bo była ciepła. Ona po prostu jest typem takie damy, ma wysokie mniemanie o sobie. Wszystko zaczęło wzbierać na sile, gdy robiła sie nieco starsza, gdy dobiegała już 30, zaczęła lepiej zarabiać, wtedy to zachowywała się tak, jakbym jej w domu przeszkadzał, wciąż straszyła mnie rozwodem- jeżeli nie podzielałem jej zdania z czymś, nie było cos po jej mysli lub miałem problemy z niższymi zarobkami w pracy, porównywała np. do kumpla z pracy, który to niby byłby dla niej lepszą partią w małzeństwie. Gdy była np. w łazience i spadła jej buteleczka perfum, potłukła się, to przyleciała do mnie do pokoju i zaczęła wyzywać, ze to moja wina, bo moja obecność w domu na nią źle działa. W ogóle nie interesowały ją moje sprawy, gdy miałem problemy, nie słuchała o nich, za to ja musiałem wysłuchiwać całej litanii, gdy wracała z pracy, sklepu itp. doradzałem i pomagałem. Teraz tez tak jest podobnie- jeżeli chodzi o nasze życia prywatne, ona dzwoni do mnie, by się wygadać, ale nie spyta nigdy, czy ja nie mam jakiegoś problemu, czy coś. Ale to nie jest poważna wada. Moje związki z kobietami wyglądały tak, ze poznawałem kobiety, ale gdy zaczynało sie robić poważnie, to wycofywałem się, bo uczucia do ex dawały o sobie znać. Z pierwszą nie mogłem współżyć, bo wciąż myślałem o ex, wyobrażałem sobie, ze to ex- więc nim się to rozkręciło odszedłem- ona to zaproponowała. Z drugą kobietą było już trudniej, była dla mnie bardzo dobra, bardzo mnie kochała, stawała wręcz na głowie, by mnie uszczęsliwiać- rozmawiała, pytała co u mnie, pomagała w problemach, gdy byłem chory robiła mi soki, czuć i widać było, że kocha, nie kłóciliśmy się, była typem kobiety uległej, dobrodusznej- zapominała o sobie często, by mnie dawać radość, ale męczyłem się w tej relacji z wyrzutami sumienia, bo wciąż myślałem o żonie, o rodzinie, by znów dać żonie szansę, naprawić małżeństwo. Dobro tej kobiety nie wystarczyło, by zastąpić mi rodzinę, dom, dzieci, żonę, więc jak zona się odezwała, to postanowiłem z bólem serca to zakończyć, powiedziałem, ze żona dzwoniła, że chcę dać jej szansę i z nią spróbować. Ta kobieta bardzo cierpiała, co i mnie bolało ogromnie, bo nieświadomie wpakowałem się w bliską relację z nią, czując coś nadal do żony. Ale takiej kobiety właśnie życzyłbym każdemu facetowi, bo przez te kilka miesięcy dostałem tyle dobra i miłości, że każdy byłby szczęśliwy, modlę sie za nią, by trafiła na dobrego faceta, któryby jej to odwzajemnił. Tak wiec zacząłem relację z żoną i tak to trwa, czuję się szczęsliwy podczas naszych spotkań, przy niej, często wspominamy czasy naszej młodości, tyle nas łączy, mimo tego złego, co było, właśnie wiele też pięknych wspomnień, a i nadal razem, mimo wszystko staramy się być. 31 Odpowiedź przez O'kruszynka 2016-03-06 19:23:44 O'kruszynka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-04-06 Posty: 942 Odp: Związek z tą samą osobą po rozwodziejaki to jest ten "pierwszy krok", który zrobiła? wpis na facebooku? 32 Odpowiedź przez stefan50 2016-03-06 19:50:16 stefan50 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-03-01 Posty: 12 Odp: Związek z tą samą osobą po rozwodzie O'kruszynka napisał/a:jaki to jest ten "pierwszy krok", który zrobiła? wpis na facebooku?Nie, pierwszym krokiem było to, że zaprosiła mnie na wesele do swojego bratanka, zadzwoniła wtedy do mnie, poszliśmy razem i od tego się wszystko zaczęło, cały dalszy kontakt itp. Od tamtej pory na wszystkich uroczystościach rodzinnych bywalismy już razem. 33 Odpowiedź przez josz 2016-03-06 20:05:22 josz Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-12-14 Posty: 4,533 Odp: Związek z tą samą osobą po rozwodziestefan50, jej wynurzenia na FB to tylko słowa, a czyny są takie, że nadal nie jest zainteresowana Twoim życiem." W ogóle nie interesowały ją moje sprawy, gdy miałem problemy, nie słuchała o nich, za to ja musiałem wysłuchiwać całej litanii, gdy wracała z pracy, sklepu itp. doradzałem i pomagałem. Teraz tez tak jest podobnie- jeżeli chodzi o nasze życia prywatne, ona dzwoni do mnie, by się wygadać, ale nie spyta nigdy, czy ja nie mam jakiegoś problemu, czy coś. Ale to nie jest poważna wada."Moim zdaniem, to bardzo poważna wada, świadcząca też o tym, że ona nie zmieniła się. Domyślam się, że rozwód musiał ją bardzo zaboleć, bo w końcu mąż (ten kiepski, przeszkadzający, mało zarabiający i generalnie wypadający słabo w porównaniu z jej świetnymi kolegami), miał czelność ją zostawić, tę dumną pomyślałeś, że może postawiła sobie za punkt honoru udowodnić (sobie, tobie, innym), że jednak przyjdzie koza do woza? (Ty w roli kozy oczywiście)stefan50, współczuję Ci z powodu tego uzależnienia, które uniemożliwia Ci realny ogląd rzeczywistości. (aha, ona Cię jeszcze biła!)Moim zdaniem idziesz na stracenie. 34 Odpowiedź przez Secondo1 2016-03-06 20:31:13 Secondo1 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-01-17 Posty: 1,895 Odp: Związek z tą samą osobą po rozwodzie Zdradziła Cię. Przegadaliscie chociaż tą sprawę? Wierze w to, że ludzie potrafią się zmieniać na lepsze,Uważam że każdy może zbladzic , dlatego każdemu należy dać szansę. Dlatego jestem przeciwniczką kary żeby komuś ponownie zaufać, pojednać się, to taka osoba musi tego chcieć. Musi chcieć by jej wybaczyć, musi okazać zrozumienie dla osoby ktorą takiej pewności, ponowne zaufanie pachnie naiwnoscią.....Dla siebie i dla żony również, powinniście przeprowadzić szczera rozmowę o Waszych wzajemnych uczuciach, odczucia co do przeszłości. 35 Odpowiedź przez Iwona40 2016-03-07 16:58:56 Iwona40 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-07-11 Posty: 774 Odp: Związek z tą samą osobą po rozwodzie Stefan, no cóż twoja przyszłość z żoną w moim mniemaniu niesie zbyt wysokie ryzyko zachowań agresywnych u twojej zony. Jeżeli w obecnosci tej kobiety czujesz lęk, ważysz słowa, unikasz trudnych rozmów w obawie by nie doszło do konfrontacji, no cóz ... Twoja żona jest skoncentrowana na sobie, mało empatyczna, labilna, niestała emocjonalnie. Ona ma poważny problem ze soba a ty jej nie pomożesz, nie uleczysz jej. Ty natomiast uzależniłeś się od tego stanu w jakim byłes, tej chorej relacji. Chroń siebie. Miłość szanuje. Kocham cię, więc w ciebie wierzę. Wiem, że jesteś wystarczająco silny, mądry, dobry, żebyśdokonywał własnych wyborów. Nie muszę za ciebie to potrafisz. 36 Odpowiedź przez Garance_30 2016-03-07 17:42:12 Garance_30 Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-12-23 Posty: 387 Odp: Związek z tą samą osobą po rozwodzie stefan50 napisał/a:BYła zawsze trochę dominująca,lubiła się na kimś wyładować, udowadniać, ze jest lepsza, ale dało się to wytrzymać, bo była ciepła. Ona po prostu jest typem takie damy, ma wysokie mniemanie o sobie. Wszystko zaczęło wzbierać na sile, gdy robiła sie nieco starsza, gdy dobiegała już 30, zaczęła lepiej zarabiać, wtedy to zachowywała się tak, jakbym jej w domu przeszkadzał, wciąż straszyła mnie rozwodem- jeżeli nie podzielałem jej zdania z czymś, nie było cos po jej mysli lub miałem problemy z niższymi zarobkami w pracy, porównywała np. do kumpla z pracy, który to niby byłby dla niej lepszą partią w małzeństwie. Gdy była np. w łazience i spadła jej buteleczka perfum, potłukła się, to przyleciała do mnie do pokoju i zaczęła wyzywać, ze to moja wina, bo moja obecność w domu na nią źle działa. W ogóle nie interesowały ją moje sprawy, gdy miałem problemy, nie słuchała o nich, za to ja musiałem wysłuchiwać całej litanii, gdy wracała z pracy, sklepu itp. doradzałem i napisał/a:Teraz tez tak jest podobnie- jeżeli chodzi o nasze życia prywatne, ona dzwoni do mnie, by się wygadać, ale nie spyta nigdy, czy ja nie mam jakiegoś problemu, czy zmrożona w żyłach. Opamiętaj się jeszcze Stefan... idziesz na ścięcie.... 37 Odpowiedź przez apologises 2016-03-07 17:53:34 apologises Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-06-27 Posty: 734 Odp: Związek z tą samą osobą po rozwodziePrzy niektórych zaburzeniach objawy wyciszają się z wiekiem, ale nie znikają nigdy. I to jeszcze bez terapii. Tak jest np z borderline, które jakoś pasuje do tej kobiety. 38 Odpowiedź przez Cynica 2016-03-08 10:47:01 Cynica Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-02-16 Posty: 56 Odp: Związek z tą samą osobą po rozwodzieCzytałam już tę historię, tylko wtedy mężczyzna był na etapie zastanawiania się czy zrezygnować ze związku. Bardzo dużo się zgadza, nawet nick podobny - sławomir47- na innym forum. To cały czas ta sama opowieść. Konfabulowana jak sądzę. 39 Odpowiedź przez gabriellee 2016-03-08 10:50:27 gabriellee Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-10-07 Posty: 58 Odp: Związek z tą samą osobą po rozwodzieZ całą pewnością czas leczy rany. Jeśli oboje tego chcecie to dlaczego nie. Ważne jest by nie popełniać błędów z przeszłości. 40 Odpowiedź przez stefan50 2016-03-08 23:12:56 stefan50 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-03-01 Posty: 12 Odp: Związek z tą samą osobą po rozwodzieCzas leczy rany i zmienia ludzi, dlatego chcemy spróbować. W sumie, ja nie mam nic do stracenia i ona też. jeżeli będzie dobrze, to bedę sie cieszył, a jeżeli coś pójdzie nie tak, to wtedy trzeba będzie szukać psychologicznego rozwiązania- np. terapii. Co do borderline, to czytałem kiedyś o tym zaburzeniu, ale nie chcę byłej diagnozować. W sumie miała chwiejne, dziwne nastroje- raz uśmiech, by po chwili we wściekłość wpaść, ale ja psychiatrą nie jestem. Teraz wydaje mi sie, zę nie jest już tak chwiejna- moze dlatego, ze przechodzi menopauzę i hormonalnie się zmienia? 41 Odpowiedź przez josz 2016-03-09 04:34:04 josz Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-12-14 Posty: 4,533 Odp: Związek z tą samą osobą po rozwodzie stefan50 napisał/a:Czas leczy rany i zmienia ludzi, dlatego chcemy spróbować. W sumie, ja nie mam nic do stracenia i ona też. jeżeli będzie dobrze, to bedę sie cieszył, a jeżeli coś pójdzie nie tak, to wtedy trzeba będzie szukać psychologicznego rozwiązania- np. terapii. Co do borderline, to czytałem kiedyś o tym zaburzeniu, ale nie chcę byłej diagnozować. W sumie miała chwiejne, dziwne nastroje- raz uśmiech, by po chwili we wściekłość wpaść, ale ja psychiatrą nie jestem. Teraz wydaje mi sie, zę nie jest już tak chwiejna- moze dlatego, ze przechodzi menopauzę i hormonalnie się zmienia?Oczywiście, że masz do stracenia, już straciłeś szansę na związek z "normalną" kobietą, która okazywała Ci miłość i szacunek. "Teraz wydaje mi sie, zę nie jest już tak chwiejna", w tym problem, że Ci się wydaje, bo tak naprawdę nie wiesz, czy ona się zmieniła, sporadyczne spotkania, o niczym nie pewnością doskwiera jej samotność i jest bardzo prawdopodobne, że odgrywa teraz rolę "fajnej byłej", ale wspólne życie i codzienność, to już inna tak bardzo uzależniony i zaślepiony, że nie wyciągasz wniosków i na własne życzenie wchodzisz na pole minowe. 42 Odpowiedź przez Garance_30 2016-03-09 10:33:12 Garance_30 Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-12-23 Posty: 387 Odp: Związek z tą samą osobą po rozwodzieStefan, w całym twoim pisaniu czuć również to, że nie ma zbyt dużo w tobie autorefleksji, analizowania sytuacji pod kątem przeszłych doświadczeń, jakiejś suwerennej opinii na temat. Mam wrażenie, że komentujesz to, co wydarza się teraz pomiędzy tobą, a ex, jak dokumentalista. Proponuję jednak włączyć zdrowy rozsądek, i jeśli chcesz coś znów kombinować z tą osobą - byłym oprawcą - to trzeba usiąść przy stole, rozmówić się, ustalić granice i środki, które zostaną wdrożone, jeśli ex znów zacznie działać przemocowo. Z drugiej jednak strony, myślę, że lecisz tam jak ćma do światła... Przyjdź tutaj za rok, dwa lata i zdaj sprawozdanie . 43 Odpowiedź przez Lexpar 2016-03-09 13:05:27 Lexpar Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-10-03 Posty: 3,605 Wiek: Moja metryka ze starości jest wyblakła Odp: Związek z tą samą osobą po rozwodzie Stefan dlaczego nie podałeś przyczyny Twojego rozstania z b/ż ?Myślę, że to jest ważne żeby się wypowiedzeć w Twoim nie wiem czy Ty byłeś przemocowiec, zdradzacz, czy Twoja że skoro korzystam z tego forum i się na nim wypowiadam to jestem szczery do i tak jest anonimowe i nikt nie zna i nie pozna naszej tożsamości. Czy jestem szczęśliwy a jaka jest definicja "szczęścia"? GG 3****4 Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

74 M. Piechowiak, Sokrates sam ze sobą rozmawia o sprawiedliwości jemne i pożyteczne to dwie różne rzeczy, a czyjeś dobro powiązane jest z tym, co pożyteczne (478c). Analogicznie, bycie szpetnym, brzydkim (αἰσχρός), charakteryzowane jest przez cierpienie (λυπή) i to, co złe (κακός)9 powiązane ze szkodą (βλάβη Fot.: East News Fot.: East News Fot.: East News Fot.: East News Fot.: East News Zobacz następną galerię Pierwsza miłość, odcinek 3111: Marta wyrzucona z … Pierwsza miłość, odcinek 3111: Marta wyrzucona z pracy za bycie lesbijką! Kochanka Artura nie będzie już pedagogiem przez orientację seksualną Wziął ślub sam ze sobą Wziął ślub sam ze sobą Wziął ślub sam ze sobą Wziął ślub sam ze sobą Wziął ślub sam ze sobą Wziął ślub sam ze sobą Wziął ślub sam ze sobą Wziął ślub sam ze sobą Wziął ślub sam ze sobą Wziął ślub sam ze sobą MGO Zobacz także: Jak szybko pozbyć się niechcianego wspólnika ze spółki z o.o. Skutki naruszenie przepisów z art. 210 § 1 oraz 2 k.s.h. Zawarcie umowy z naruszeniem przepisu z art. 210 § 1 k.s.h. prowadzi do nieważności takiej umowy, niemniej zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego zawartym w wyroku z dnia 16.01.2013r.
Sandy jest bardzo wysportowana i sprawna fizycznie. Ona i Sponge mają wspólne hobby - karate, często walczą ze sobą dla zabawy. Nie są to jednak zbytnio "agresywne bójki" ze względu na widownię dziecięcą. Sandy cieszy się również ekstremalnymi sportami i dreszczykiem emocji, szczególnie w odcinku "Przed hibernacją". Sandy
Także ta ze sobą. Jak coś mnie zachwyca, to chciałabym to wyrazić. Jeśli dobrze spędza ci się czas sam na sam ze sobą, to bez skrępowania opowiesz sobie o wszystkich nieistotnych, a pięknych i ciekawych dla ciebie rzeczach. Bycie wysłuchanym gwarantowane! Świadomie przeżywasz swoją codzienność
Zdrowie: Skorzystaj z dnia na kontemplację i spędzenie czasu sam na sam ze sobą. To pomoże Ci znaleźć spokój. To pomoże Ci znaleźć spokój. Horoskop dzienny Skorpion na niedzielę 12 listopada 2023
Exclusive. 12.10.2023 20:10. Autor: Paulina Pucuła. Sylwia Madeńska. Sylwia Madeńska wyznała, czy stosuje zabiegi medycyny estetycznej. Celebrytka stwierdziła, że jest zwolenniczką powiększania biustu. Lubi też chodzić bez biustonosza i makijażu, a samoakceptacji chce uczyć inne kobiety, by okazać im wsparcie.

Został wówczas gitarzystą i autorem muzyki. Na początku jego i liderkę formacji łączyła wyłącznie praca, jednak podczas wspólnych tras koncertowych zbliżyli się do siebie. Uwielbiali spędzać razem czas i rozmawiali ze sobą godzinami. „Nie jesteśmy tylko współlokatorami, którzy płacą razem rachunki. To jest prawdziwe

Boże, Ty uświęciłeś związek małżeński przez tak wzniosły sakrament, że stał się obrazem mistycznego związku Chrystusa z Kościołem, spraw, aby ci nowożeńcy, którzy z wiarą przyjmują ten sakrament, przez całe życie urzeczywistniali to, co on wyraża. Przez naszego Pana, Jezusa Chrystusa, który z Tobą żyje i króluje cl2i5Zi.